Pewnego ciepłego, słonecznego dnia, przedwiośniem 1959? (1963?) roku, państwo Zofia i Stanisław Zawadzcy wraz z córką Zofią wybrali się na spacer w kierunku Bródna. Na ul. Kondratowicza postanowili uwiecznić się na tle na wpół podmokłych, na wpół piaszczystych pustkowi, po których niejeden Zaciszanin spacerował z nowo poznaną sympatią, a wcześniej gospodarze ze Starego Bródna kosili trawę i wypasali trzody. I mieli nosa, bo za 50 lat teren ten będzie nie do poznania! Właściciele legendarnego już sklepu warzywnego z Młodzieńczej 3a sfotografowali się gdzieś między ulicami Penelopy a Skierskiego.
Fotografia z barierki mostku w ul. Kondratowicza (dawnej szosy fortowej) w kierunku pn. Na prawo od pana Zawadzkiego widzimy słup linii wysokiego napięcia, przy którym znajduje się obecnie odłownia dzików (przy narożniku jednostki wojskowej, 250 m od ul. Skierskiego). Z lewej panorama kończy się na wysokości dzisiejszego Carrefoura. W głębi ciągnie się ściana młodego Lasu- wzdłuż linii energetycznej. Fragment Lasu bliżej Zacisza (łąki i pastwiska należące do wsi Stare Bródno) sadzono najpóźniej.
Dla porównania: obecny widok miejsca, z którego wykonano poprzednie zdjęcia (bariera mostku w ul. Kondratowicza). Ten, kto podjął decyzję o zalesieniu tego terenu, powinien stać tu na spiżowym piedestale! Gdyby pola przetrwały do czasów kapitalizmu, na bank oglądalibyśmy teraz widokówkę pt. "Osiedle Park Leśny".
Trudno określić miejsce zrobienia zdjęcia- prawdopodobnie gdzieś na wysokości Bohuszewiczówny. Wyrosły nam dorodne te sośniny!
Patrz też: ul. Kondratowicza ok. 1973 r. , ul. Młodzieńcza w 1959 r.