Zebra prowadząca przez Codzienną do chodnika w ul. Blokowej prowadzi jednocześnie na parking pod samem spożywczym. Co chwila korzystają z niej piesi- przeważnie klienci sklepu. Poza nimi- o zgrozo- zmotoryzowani klienci. Gdy brakuje miejsca na podjeździe (od strony ul. Roślinnej), samochody wjeżdżają na parking prosto przez pasy. Tak samo z niego wyjeżdżają. Niektórzy robią to nawet wtedy, gdy miejsc postojowych nie brakuje. Bo… tak bliżej do wejścia, choć nie jest to hipermarket i zazwyczaj wychodzimy raptem z bułkami. Samochody z reguły cofają, mając ograniczone pole widzenia, zwłaszcza, gdy jest ciemno. Sytuację komplikuje fakt, że parking znajduje się właściwie w ciągu chodnika ul. Codziennej i tarasuje go. Trzeba przemykać się pod budynkiem, albo lawirować wąskim pasem między cofającymi autami a pędzącym coraz częściej Codzienną sznurem samochodów.
Rozwiązanie takie już raz skończyło się dla pieszych fatalnie.
Pod koniec lutego 2015 r. pod sklepem na Codziennej doszło do tragicznego wypadku: samochód cofający z parkingu na ulicę przejechał po idącej po pasach kobiecie. Kierowca, znajdujący się pod wpływem alkoholu (mało tego, przed chwilą dokupywał w samie kolejne trunki), zbiegł z miejsca wypadku. Kobieta leżała pod samochodem, bo karetka i policja przybyły na miejsce zdarzenia… po pół godzinie!
http://www.targowek.info/2015/02/fatalny-dzien-na-ulicach-dzielnicy/
Po mojej informacji, w dniu 04.05.2015 r. radna Katarzyna Górska- Manczenko wystosowała interpelację nr 27 w sprawie ustawienia słupków na ulicy Codziennej przed sklepem w rejonie skrzyżowania z ulicą Blokową, sygnalizując, że „p rzejście dla pieszych wchodzi na teren parkingu. W momencie wycofywania samochodu z parkingu może dojść do potrąceń pieszych”. http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/00104f3b/qbelkkfgelajfifjyicsyoiarwobgkxq/internr27radnejG%C3%B3rskiej.pdf
W dniu 20.05.2015 r. burmistrz odpowiedział, „że zostanie zlecone wykonanie projektu organizacji ruchu spełniającego Pani postulat. Projekt ten po uzyskaniu uzgodnienia Inżyniera Ruchu m.st. Warszawy zostanie zrealizowany w terenie. Przewidziany termin realizacji II półrocze 2015 roku ”.
Ochrony dla pieszych w postaci słupków na wejściu na zebrę nie postawiono do tej pory. A radna Górska, monitorując realizację urzędowych obietnic, przyczyniła się do ciekawego odkrycia. Przy wejściu na zebrę widać trzy dołki, ewidentnie pozostałość po słupkach. „Znikające” słupki widać też na zdjęciach ulicznych Google, co dowodzi, że ktoś wyrwał je w latach 2011-2014 , niedługo po tym, gdy je zamontowano. Pytanie: komu zależało na jak najszerszym podjeździe pod sklep kosztem bezpieczeństwa pieszych? Być może na wyrywającym słupki ciąży tragedia przejechanej kobiety…
Mapy Google: X. 2011 r.
X. 2011 i VI. 2014 r.